Głogowscy policjanci w niedzielę wieczorem zatrzymali kompletnie pijanego mężczyznę, który prowadził samochód. Alkotest wskazał, ze miał aż 3,2 promila alkoholu we krwi
Komisarz Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji: - Zaintrygowała ich niepewna jazda kierowcy audi. Najpierw myśleli, że takie zachowanie spowodowały trudne warunki drogowe i padający śnieg. Szybko jednak się okazało, że samochodem kieruje 32-letni mieszkaniec Wrocławia, od którego funkcjonariusze wyczuli woń alkoholu.
Przeprowadzone badanie wykazało u niego ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany. Za prowadzenie pojazdu po pijanemu grozi do dwóch lat więzienia.
|