Leczył się wódką, wyleciał z pracy
|
|
|
Komendant kujawsko-pomorskich policjantów wyrzucił w niedzielę z pracy nadkomisarza, który prowadził samochód po pijanemu.
42-letni policjant z piętnastoletnim stażem pracy był specem od walki z korupcją w komendzie wojewódzkiej policji. W piątek tuż przed godz. 22 spowodował kolizję na parkingu w Focus Parku. Wjechał swoim volkswagenem passatem w inny samochód i uciekł z miejsca zdarzenia.
Poszkodowany bydgoszczanin natychmiast zawiadomił oficera dyżurnego policji, a ten wysłał patrol. Zbiega udało się złapać na ul. Jagiellońskiej. Okazało się, że jest nim policjant i to w dodatku pijany. Szarżował po sklepowym parkingu mając 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Nie dość, że pojechał na zakupy po pijanemu, to na dodatek był na zwolnieniu lekarskim. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym, grozi mu do 2 lat więzienia - mówi Sławomir Ruge z biura prasowego KWP.
|