Poseł Kaczyński bez immunitetu
|
|
|
Były działacz PiS poseł Ryszard Kaczyński zapowiedział, że zrzeknie się immunitetu, aby odpowiedzieć za jazdę po pijanemu
Prokuratura Rejonowa w Pucku przygotowała wniosek o uchylenie posłowi immunitetu. Wkrótce trafi on pod głosowanie do Sejmu, chyba że wcześniej Kaczyński dobrowolnie zrzeknie się immunitetu. W środę w rozmowie z "Gazetą" były polityk PiS zadeklarował, że to uczyni.
- Dobrowolnie poddam się karze, nie będę się chował za immunitetem - zapowiada Ryszard Kaczyński, poseł z Redy.
22 maja nad ranem Ryszard Kaczyński (wówczas poseł PiS) wjechał swoim nowym peugeotem 1007 w płot posesji pod Puckiem. Wracał z niedzielnej konferencji geodetów, która odbyła się w Choczewie pod Puckiem. To tam prawdopodobnie wypił "kilka głębszych" i postanowił wrócić do domu w Redzie.
Dlaczego wsiadł za kierownicę po alkoholu? - Nie jestem w stanie nic powiedzieć. Jest mi bardzo przykro i wszystkich za to przepraszam - mówił "Gazecie" kilka godzin po wypadku.
Policjanci zabrali nietrzeźwemu parlamentarzyście prawo jazdy i dowód rejestracyjny auta. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. Polityk został usunięty z klubu parlamentarnego PiS i zawieszony w prawach członka partii. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Pucka prokuratura będzie mogła przedstawić posłowi zarzuty dopiero, gdy przystanie go chronić immunitet.
|