Policja uratowała życie pijanemu kierowcy
|
|
|
Niewiele brakowało, a pijany kierowca w Olszynie podczas ucieczki przed policją utopiłby się w strumieniu.
Przewrócony na dach samochód osobowy zwrócił uwagę policji. Gdy 36-letni mężczyzna, kręcący się tuż obok auta, zobaczył policję, rzucił się do ucieczki. Przeskoczył przez płot i wpadł do strumienia, w którym zaczął tonąć. Ścigający go funkcjonariusz w ostatnim momencie zdołał podać mu szczebel z płotu, który uciekinier chwilę wcześniej przewrócił. Mężczyzna chwycił się go i wyczołgał na brzeg, gdzie został zatrzymany. Pobrano od niego krew do badań. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchać w alkomat.
|