Motocyklista też człowiek
|
|
Strony: [1] |
|
Jedni podziwiają ich, drudzy nienawidzą. Tym pierwszym imponuje ich pasja i odwaga. Sami wielokrotnie marzyli, żeby się z nimi zamienić. Ci drudzy oskarżają ich o brawurę i stanowienie zagrożenia na drodze. Najchętniej zakazaliby im jazdy na wszystkich drogach. Kto budzi takie kontrowersje? Motocykliści.
Ostatnio w Internecie natknąłem się na liczne polemiki dotyczące motocyklistów. Na jednym portalu ukazał się list pewnej krakowianki, która bardzo krytycznie oceniła osoby korzystające z jednośladowego środka lokomocji, jakim jest motor. Według niej część motocyklistów jeździ bardzo niebezpiecznie, szczególnie w nocy. Kobieta za przykład takiego zjawiska podaje liczne filmiki umieszczane na youtube, w których motocykliści prezentują różne „sztuczki" na drodze łamiąc olbrzymią ilość przepisów drogowych. Faktycznie, oglądając te dzikie wyczyny ciarki przechodzą po plecach... Nie należy jednak generalizować. W Internecie znajdziemy również wiele filmów pokazujących niebezpieczną jazdę kierowców.
Statystyki mówią....
W Polsce zarejestrowanych jest ok. 800 000 motocykli. W ubiegłym roku zginęło 2227 osób kierujących motocyklem, w tym 194 z własnej winy. Te dane mówią same za siebie. Najwięcej wypadków, w których uczestniczą motocykle wynika z winy kierowców. Główną ich przyczyną jest próba wymuszania pierwszeństwa przez kierowcę auta. Często kierujący samochodami wyjeżdżającymi z drogi podporządkowanej „nie zauważają" motocyklistów.
Podobna sytuacja miała ostatnio miejsce w Łodzi. Kierujący Renault Master nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocyklowi Kawasaki. Kawasaki zjechał na prawą stronę drogi, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w latarnię. Motocyklista poniósł śmierć na miejscu. Ta straszna historia, to oczywiście jedna z wielu...
Równouprawnienie na drogach
Co zrobić, żeby kierowcy samochodów zaczęli „zauważać" motocyklistów? Przede wszystkim ważna jest zmiana podejścia. Kierowcy muszą zacząć traktować motocyklistów jak równych uczestników ruchu drogowego. Aby osiągnąć taki cel, pojawiają się różne kampanie społeczne w wielu krajach Europy. Przykładowo Zrzeszenie Norweskich Motocyklistów prowadzi kampanię "Jesteśmy mali, ale nie jesteśmy robakami" z dosyć zabawnym spotem reklamowym o motocyklistach przyklejonych do szyb samochodów niczym owady.
W Polsce na razie brakuje podobnych działań reklamowych. Nie możemy jednak narzekać. Stowarzyszenie Kierowców i Pasażerów wzięło motocyklistów pod swoje skrzydła. Traktując ich jak równych uczestników ruchu drogowego oferuje im Assistance na motocykl na bardzo atrakcyjnych warunkach. To bardzo pozytywny symptom zmiany podejścia. Czekam jednak na moment kiedy taki stosunek wszystkich kierowców do motocyklistów będzie oczywistą oczywistością:)
|