Śląskie: Pijany dyżurny kierował ruchem pociągów
|
|
|
Gdy wytrzeźwieje, zostaną mu postawione zarzuty: Niewykluczone, że dyżurny ruchu odpowie za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy - powiedział w Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Za pracę po pijanemu na stanowisku związanym z bezpieczeństwem ruchu grozi natomiast pięć lat więzienia. Nietrzeźwy pracownik poniesie również sankcje dyscyplinarne. Nastawnia Jęzor Centralny w Sosnowcu, gdzie pracował zatrzymany kolejarz, należy do prywatnego operatora kolejowego. Jest to szlak przeznaczony dla ruchu towarowego.
|