Został zatrzymany przez gorzowską policję o godz. 9 w minioną sobotę w okolicach Ulimia, gdzie cysterna wjechała do rowu. Policja ustaliła, że kierowcą był 56-letni mieszkaniec Rzepina, który wiózł mleko dla jednej ze szczecińskich spółdzielni mleczarskich. - Mężczyzna był tak upojony alkoholem, że bezpośrednio na miejscu kontakt z nim był niemożliwy. Został zatrzymany na 48 godzin i w niedzielę zostały postawione mu zarzuty. Przyznał się do winy i zeznał, że alkohol, wódkę i piwo kupił po drodze, na stacji benzynowej . Nie potrafił jednak powiedzieć dlaczego - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. Zatrzymany jest kierowcą zawodowym z długim stażem. - I to jest najbardziej wstrząsające, że dopuścił się tego kierowca zawodowy, doświadczony. Na dodatek kierujący cieżkim pojazdem - dodaje Sławomir Konieczny. Za jazdę po pijanemu kierowca stanie przed sądem. Grozi mu utrata prawa jazdy, wysoka grzywna oraz do dwóch lat więzienia.

Napisz własny komentarz

Imię / nick:	E-mail:
Komentarz: