Potężny bat na pijanych kierowców?
|
|
|
Politycy chcą zaostrzyć kary za jazdę po alkoholu. Nie pomagają żadne kampanie społeczne. Wprawdzie policja wyłapuje coraz więcej pijanych za kółkiem, ale nie jest przecież w stanie zatrzymać wszystkich.
W tym roku w ręce funkcjonariuszy wpadły już 82 tys. osób, jeżdżących na podwójnym gazie. W sierpniu posłowie będą głosować nad projektem ustawy, która przewiduje za to dożywotnie odbieranie prawa jazdy.
Średnio w każdy weekend w ręce policji wpadają 2 tysiące pijanych kierowców. Trudno powiedzieć ilu udaje się uniknąć kontroli. Co roku rośnie liczba zatrzymanych za jazdę „po kielichu". W 2001 roku było ich ponad 120 tysięcy, a w 2008 już ponad 150 tysięcy.
Paradoksalnie z badań wynika, że polscy kierowcy na drodze najbardziej boją się... pijanych kierowców. Z sondaży wynika też, że Polacy chcą zaostrzenia prawa wobec jeżdżących po alkoholu.
Pijany kierowca płaci zazwyczaj grzywnę w wysokości około 1000 zł lub dostaje karę kilku miesięcy więzienia w zawieszeniu. Wsiadając do samochodu wciąż może liczyć na to, że z braku miejsc nie pójdzie do więzienia i nie zapłaci grzywny, bo udowodni, że nie ma pieniędzy, a gdy zabiorą mu prawo jazdy, po prostu zrobi drugie.
Wszystko ma się zmienić za sprawą projektu ustawy, która zakłada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów dla zatrzymanych po raz drugi za jazdę w stanie nietrzeźwości. To samo spotkałoby pijanych kierowców, którzy spowodowali wypadek w którym są zabici lub ranni.
|