|
Więcej wypadków oraz zabitych i nietrzeźwych kierowców niż podczas ubiegłorocznych wakacji - tak wyglądają policyjne statystyki. Sytuacja może się tylko pogorszyć, gdyż przed nami ostatni weekend wakacji, czas powrotów z urlopów i wzmożonego ruchu na drogach.
Niestety, w podróż do domu wybierze się także wielu nietrzeźwych kierowców. Część z nich straci prawo jazdy. Niektórzy wytrzeźwieją po drodze i pozostaną bezkarni. Być może będą też tacy, którzy spowodują wypadki i zginą ludzie. Choć policja jak zwykle apeluje o rozwagę i zapowiada wzmożone kontrole na drogach, na zwykłą ludzką głupotę nie ma sposobu. A o przykłady takiej bezmyślności na Pomorzu, choćby w ciągu kilku ostatnich dni, nietrudno.
W piątek pijany 41-latek spowodował w Gdańsku poważny wypadek. Miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Co gorsza - wiózł autem czworo pasażerów, w tym trójkę dzieci. Na jednej z ulic stracił panowanie nad swoim audi i zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku fiatem. Ten z kolei zjechał na pobocze i uszkodził dwa zaparkowane tam auta. W wyniku tego wypadku, oprócz obu kierowców, obrażeń doznały także dzieci. Najmłodsze z nich ma osiem lat.
Przedwczoraj nietrzeźwy 63-latek potrącił z kolei 26-letnią mieszkankę Elbląga na jednej z ulic tego miasta. Kobieta wbiegła wprost pod nadjeżdżający samochód, poza przejściem dla pieszych. Ze złamaniem podudzia i ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala. Kierowca miał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz, oprócz straty prawa jazdy, grozi mu kara do 4,5 roku więzienia.
Od 1 czerwca do wczoraj na Pomorzu zatrzymano aż 2246 nietrzeźwych kierowców. Tylko w niewielkich Kartuzach zatrzymano 150 osób prowadzących "na podwójnym gazie". - Te liczby porażają, a z drugiej strony, można powiedzieć, że policjantom udało się zapobiec tylu nieszczęściom - stwierdza Jarosława Krefta, rzecznik prasowy kartuskiej policji.
W tym czasie doszło też do 861 wypadków (o prawie 30 więcej niż przed rokiem), w których zginęło 56 osób (także więcej niż rok temu), a 1174 osoby zostały ranne.
W tym policyjnym zestawieniu są też ofiary poniedziałkowego wypadku, do którego doszło na jednej z ulic Lęborka. Jego przyczyną nie był co prawda alkohol, lecz najprawdopodobniej nadmierna prędkość. Kierująca vw golfem 33-letnia kobieta zginęła na miejscu, po tym jak w czasie wyprzedzania innego samochodu straciła panowanie nad autem i uderzyła w drzewo. Troje pasażerów zostało rannych. Aby wydostać dwoje z nich z wraku samochodu, strażacy musieli odcinać jego.
|
|
|
|
| Autor: Maciej Pawlikowski, współp. (szal, AZ, PJ) - POLSKA Dziennik Bałtycki |
|
|
Aktualności
Napisz własny komentarz
Poprzedniej strony
Wersja do druku
wyślij link
