Ponad 1600 pijanych kierowców
|
|
|
W świąteczny weekend od piątku w 445 wypadkach zginęły 82 osoby, a 582 zostały ranne. Do wtorku zatrzymano ponad 1600 nietrzeźwych kierowców. Policja apeluje do prowadzących samochody o rozwagę i zachowanie szczególnej ostrożności.
Jak poinformował we wtorek nadkom. Krzysztof Hajdas z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji, duże natężenie ruchu spodziewane jest wieczorem, kiedy wiele osób będzie wracać do domów.
Policjanci apelują, aby kierowcy dobrze zaplanowali podróż i siadali za kierownicę wypoczęci. Szczególną uwagę powinni zachować także piesi. - Apelujemy, by po zmroku piesi używali elementów odblaskowych na ubraniach i zachowali szczególną ostrożność, poruszając się poboczami dróg - powiedział Hajdas.
Od kilku dni bezpieczeństwa na drogach pilnuje ok. 10 tys. policjantów, funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej i Straży Miejskiej.
Najtragiczniejsze na drogach były przedświąteczne piątek i sobota. Przez dwie doby doszło do 265 wypadków, w których zginęło 57 osób, a 324 zostały ranne. Zatrzymano 1128 nietrzeźwych kierowców.
W Wigilię w 88 wypadkach zginęło 16 osób, a rannych zostało 114. Policjanci zatrzymali 264 kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu.
W świąteczny poniedziałek w 92 wypadkach zginęło 9 osób, a 144 zostały ranne. Policja zatrzymała 215 nietrzeźwych kierowców.
W okresie pomiędzy świętami Bożego Narodzenia i Nowego Roku na polskich drogach, w okolicach świątyń, centrów handlowych i osiedli jest więcej patroli policyjnych. Funkcjonariusze prowadzą wzmożone kontrole trzeźwości kierowców i prędkości, z jaką prowadzą samochody. Zwiększone patrole są też na dworcach kolejowych i autobusowych.
Zgodnie z prawem, kierowcy, którzy mają powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, popełniają przestępstwo, za które grozi do dwóch lat więzienia. Za spowodowanie w stanie nietrzeźwym wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 12 lat więzienia.
|
|
Autor: PAP/fakty.interia.pl |
|
|