„Czerwony nos” na usługach podchmielonych Hiszpanów
|
|
|
Utworzyli tam przed Nowym Rokiem stowarzyszenie „Czerwony nos” – podała agencja RIA-Nowosti. Przewodniczący organizacji „Czerwony nos” Manuel Angel Segovia powiedział, że wolontariusze w wieku od 20 do 35 lat po otrzymaniu prośby o pomoc, będą gotowi własnymi samochodami zawieźć do domu tych, którzy kiepsko trzymają się na nogach. Szef nowej organizacji powiedział, że zmęczenie i alkohol są główną przyczyną śmierci na drogach, zwłaszcza w okresie świątecznym i zwłaszcza młodzieży. Poza tym w okresie świątecznym trudno jest o taksówkę, bo taksówkarze też świętują. Segovia powiedział, że inicjatywą z Estremadury zainteresowano się w innych regionach Hiszpanii.
|