Szef TVP na Śląsku siedział za wypadek po pijanemu
|
|
|
Tomasz Dalecki, szef oddziału Telewizji Polskiej w Katowicach, w 2002 roku spowodował wypadek drogowy, jadąc po alkoholu - dowiedziała się "Polska".
Tomasz Dalecki został skazany przez sąd w Mławie. Ponieważ nie zapłacił grzywny, na prawie dwa tygodnie trafił do więzienia na warszawskiej Białołęce. Kiedy go nominowano na szefa TVP w Katowicach, ukrył kompromitujące fakty.
Szefem ośrodka TVP w Katowicach Dalecki został w drugiej połowie stycznia. Jego powołanie było wynikiem zmian w centrali telewizji. Gdy Dalecki dostał propozycję zajęcia fotela dyrektora katowickiej telewizji, o wyroku nie poinformował prezesa Farfała. Dlaczego? - Nikt mnie nie pytał o karalność - odpowiada.
Jaki będzie los Daleckiego? Może być krucho, bo jego przeszłość nie spodobała się na Woronicza - czytamy w "Polsce". - Jeśli rzeczywiście pan Dalecki miał sprawę karną, to taki fakt uniemożliwia bycie dyrektorem w Telewizji Polskiej. Jeśli to się potwierdzi, to pan Dalecki jest zwykłym oszustem - mówi gazecie członek zarządu TVP Tomasz Rudomino.
|