Znów lawina pijanych kierowców
|
|
|
Po nietrzeźwych Andrzejkach przyszła pora na pijane Mikołajki. W nocy ze środy na czwartek gorzowska policja zatrzymała 11 nietrzeźwych kierowców i rowerzystów.
Pierwsza wpadła pani Bożena, która na drodze pod Witnicą prowadziła mercedesa, mając w wydychanym powietrzu 2,4 promila alkoholu. Równie nietrzeźwy był pan Mariusz, zatrzymany w Deszcznie kierowca opla. Miał 2,31 promila.
Po pijaku za kierownicę wsiadają jednak nie tylko Polacy. W Gorzowie zatrzymano 26-letniego obywatela Szwajcarii. Prowadząc swoje BMW, miał we krwi promil alkoholu. Drogówkę najbardziej zaskoczył jednak "pijany peleton". W Boleminie, tuż po zmierzchu, zatrzymano pięciu nietrzeźwych rowerzystów, jadących po ruchliwej drodze. Badanie alkomatem wykazało, że mieli od 0,6 do 2,2 promila.
Alkohol był również przyczyną domowych interwencji. Do policyjnej izby zatrzymań trafiły dwie nietrzeźwe panie. Pani Elżbieta, mając 2,31 promila, awanturowała się w centrum Gorzowa. Pani Iwona, mając 2,92 promila, podczas awantury w mieszkaniu zaatakowała swojego męża.
|