|
Nie ma rady na pijanych kierowców?
|
|
|
|
|
Kierowcy piją na potęgę. Tylko w ciągu dwóch ostatnich miesięcy policjanci na drogach woj. łódzkiego zatrzymali 2 200 pijanych kierowców.
Od stycznia nietrzeźwi spowodowali już ponad 180 wypadków drogowych. Pijani kierowcy nagminnie uciekają z miejsc wypadków i lekceważą sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Zdaniem policjantów to prawdziwa plaga. - Nie wiemy, dlaczego tak się dzieje, że pijanych kierowców jest coraz więcej - mówi starszy aspirant Dariusz Jędrasik z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Łodzi.
Dwa dni temu łodzianin Mirosław Sz., który miał prawie 3 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu szarżował po podłódzkich drogach i potrącił 11-letniego chłopca. Dziecko ze wstrząsem mózgu zostało przewiezione do szpitala.
Tragicznie zakończyła się eskapada 37-letniego pijanego pirata drogowego, który pod koniec lipca szarżował na drodze pod Wieluniem.
- Po wyprzedzeniu samochodu wrócił na swój pas ruchu i potrącił rowerzystę, który po trzech dniach zmarł w szpitalu - opowiada starszy aspirant Dariusz Jędrasik. - Sprawca wjechał do lasu, porzucił auto i uciekł. Policjanci zatrzymali go w domu.
Okazało się, że nie pierwszy raz jechał pijany. W grudniu ub.r. kierując tirem spowodował kolizję. Uciekał 15 kilometrów. Gdy policjanci znaleźli go w domu, był pijany. Tłumaczył się, że wypił po kraksie ze zdenerwowania. - W sądzie mu się upiekło, bo nie mieliśmy dowodów, iż było inaczej - dodaje Jędrasik.
W Kutnie pijaków za kierownicą jest tak wielu, że decyzją komendanta zaprzestano doprowadzać ich do sądów grodzkich w przyspieszonym trybie.
- Ich sprawy są załatwiane normalnym trybem. przyznaje Krzysztof Michalski, komendant policji w Kutnie. - Sądy wyznaczają i tak takie same kary. Powtarzamy: „Piłeś, nie jedź", a oni i tak jadą.
W sierpniu łęczyccy policjanci zatrzymali 41 pijanych kierowców, a kutnowscy 50. - Liczba nietrzeźwych kierowców wciąż rośnie - alarmuje Arkadiusz Pęczek, kierownik sekcji ruchu drogowego łęczyckiej policji. - Od stycznia do sierpnia 2007 r. zatrzymaliśmy 203 pijanych kierowców. W analogicznym okresie tego roku 281.
W ostatnią niedzielę, w miejscowości Obidówek, gmina Kutno, pijany kierowca Fiata Seicento spowodował wypadek, mając 2,7 promila alkoholu we krwi. W Klonowcu, gmina Łanięta, mężczyzna mający ponad 2 promile alkoholu wyjeżdżał z garażu i uderzył w ławkę, na której siedziała sąsiadka i dwie dziewczynki. Kobietę zabił, a dziewczynki ze złamanymi rękoma i nogami trafiły do szpitala.
Policjanci bezradnie rozkładają ręce. Ich zdaniem, przyczyny takiego zachowania to zbyt łagodne kary, które nie odstraszają, oraz społeczne przyzwolenie na picie alkoholu. Niektórzy mówią, że jedyną radą byłaby konfiskata samochodów.
- Taka kara byłaby zbyt surowa - uważa sędzia Anna Maria Wesołowska z Sądu Okręgowego w Łodzi. - Może dobrym posunięciem byłaby kara miesięcznego pozbawienia wolności, a nie kara pozbawienia wolności w zawieszeniu, jak to obecnie jest praktykowane. Kara bezwzględnego pozbawienia wolności działaby odstraszająco.
Zdaniem karnisty prof. Mariana Filara, policja powinna częściej przeprowadzać kontrole drogowe. - Przecież to nie prawo karne łapie nietrzeźwych kierowców, lecz policjanci. Chodzi więc o to, aby czynili to skutecznie.
|
|
|
|
| Autor: W. Pierzchała, D. Grąbczewska |
|
| 
Aktualności
Napisz własny komentarz
Poprzedniej strony
Wersja do druku
wyślij link
