Pijani policjanci spowodowali kolizję i wypadek
|
|
|
Dwaj śląscy policjanci zostaną w najbliższych dniach dyscyplinarnie wyrzuceni z pracy w policji po tym, jak jeden z nich po pijanemu spowodował w niedzielę kolizję , a drugi - również pod wpływem alkoholu - wypadek drogowy w piątek - poinformował PAP Jacek Pytel z biura prasowego śląskiej policji.
"Prawie 3 promile alkoholu wykazało badanie trzeźwości funkcjonariusza drogówki, który w niedzielę nad ranem w Tychach na ulicy Oświęcimskiej, kierując audi, spowodował kolizję z fiatem cinquecento. Policjant został zatrzymany do dyspozycji prokuratury i wkrótce zakończy swą służbę w policji" - powiedział Pytel.
Dodał, że policyjne śledztwo potwierdziło też winę innego policjanta jako sprawcy zdarzenia, do którego doszło w piątek rano w Rybniku - na głównej drodze do Gliwic. Kierujący volkswagenem polo najpierw najechał na tył poprzedzającego go opla vectry i nie zatrzymując się, odjechał. Chwilę później kierowca polo wymusił pierwszeństwo na rondzie, doprowadzając do wypadku z innym samochodem.
Funkcjonariusze zatrzymali w piątek obie podróżujące volkswagenem osoby. Badanie ich trzeźwości wykazało, że policjant będący właścicielem samochodu miał 1,3, a jego żona 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Podczas dochodzenia ustalono, że w stanie nietrzeźwym kierowali oboje zatrzymani. Do pierwszej kolizji doprowadziła żona policjanta, chwilę później za kierownicą volkswagena usiadł funkcjonariusz, który spowodował drugi wypadek.
Prokuratura w Jastrzębiu Zdroju zdecydowała o zastosowaniu wobec małżeństwa środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji, ponadto mężczyźnie prokurator zakazał wykonywania zawodu.
Pytel zapewnił, że obaj funkcjonariusze, po udowodnieniu im winy, zostaną zwolnieni ze służby w policji.
W ciągu ostatniego miesiąca w woj. śląskim zatrzymano też dwóch innych policjantów, którzy po pijanemu prowadzili samochody. Pod koniec lipca pracę w tyskiej policji stracił 26-letni funkcjonariusz z pionu prewencji.
Kilka dni wcześniej 27-letni funkcjonariusz z Lublińca (Śląskie) potrącił na przejściu dla pieszych w tym mieście 12- letniego chłopca. Policjant miał około 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. On również stracił pracę, a za swój czyn odpowiada karnie.
|