Po pijanemu przejechał kobietę
|
|
|
Wjechał po pijaku w rowerzystkę i uciekł. A później wrócił na miejsce wypadku i obserwował akcję policji ukryty w tłumie gapiów.
Młody mieszkaniec Nieborowa może spędzić w więzieniu nawet do 12 lat. Odpowie za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym, spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Do tragedii doszło w Nieborowie w powiecie łowickim. Przechodnie zaalarmowali policjantów, że rozpędzony nissan almera zjechał ze swojego pasa i uderzył w kobietę. 68-letnia rowerzystka zginęła na miejscu, a sprawca uciekł. Nie ujechał daleko. Policjanci odnaleźli porzuconego nissana około kilometra od miejsca wypadku. Szybko udało się ustalić, że właściciel auta to 26-letni mieszkaniec Nieborowa.
W tym czasie był on z powrotem w miejscu tragedii. Wmieszany w tłum gapiów obserwował akcję policji. - Rozpoznał go jeden z policjantów. Mężczyzna został zatrzymany - informuje podinspektor Magdalena Zielińska z komendy wojewódzkiej policji w Łodzi.
Był pijany - miał blisko 2,2 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzuty. Trafił już do aresztu.
|