Pijani kierowcy widoczni w urzędzie miasta
|
|
|
Olsztyn: Ratusz walczy z nietrzeźwymi kierowcami. W swoich gablotach ogłoszeniowych wywiesza sądowe wyroki z danymi osobowymi skazanych. - Bardzo nam się to podoba - twierdzą petenci urzędu
Policjanci twierdzą, że pijani za kierownicą to plaga na drogach. Potwierdzają to statystyki. Na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji pod datą 17 sierpnia widnieje zapis: nietrzeźwi kierowcy: 30.
W wielu przypadkach jazda po spożyciu alkoholu kończy się tragedią, tak jak w ubiegłym roku w Ostrzeszewie, gdzie pijany kierowca zabił kobietę i jej czteromiesięczną córkę. Sprawca trafił za kratki na osiem lat.
Tylko sąd może orzec jako dodatkowy środek karny publikację wizerunku i danych osobowych. Z prośbą o umieszczanie takich informacji zwrócił się do Urzędu Miasta, który chętnie zgodził się na to i w gablotach ogłoszeniowych wywiesza sądowe wyroki z danymi osobowymi pijanych kierowców. Na jeden z takich wyroków trafiłem na tablicy ogłoszeniowej obok głównego wejścia. To miejsce, gdzie codziennie przewija się najwięcej petentów. Na parterze opłacają podatki, załatwiają też sprawy w wydziale spraw obywatelskich. Wyrokiem z połowy lipca skazany został 27-letni mieszkaniec Olsztyna. Policjanci z drogówki zatrzymali go 11 maja ok. godz. 10.50 na ul. Lotniczej. Jak wynika z treści wyroku, mężczyzna "kierował pojazdem marki BMW (...) będąc w stanie nietrzeźwości". Po pierwszym badaniu alkomatem okazało się, że kierowca miał niecały 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu, drugie dmuchanie dało już wynik ok. 1,2 promila.
W tej sytuacji sąd skazał go na sześć miesięcy (przy poziomie ponad 0,5 promila alkoholu grozi do dwóch lat więzienia) w zawieszeniu na dwa lata. Dodatkowo skazany musiał zapłacić 800 zł grzywny plus 300 zł na jedną z fundacji działających przy Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie. Na sąsiedniej tablicy kolejny wyrok w sprawie pijanego kierowcy. Tam również podane zostały dane osobowe mężczyzny przyłapanego przez policję na jeździe na podwójnym gazie. - Bardzo mi się podoba takie wywieszanie - przyznaje mężczyzna czytający wyrok. - Każda metoda walki z pijakami za kierownicą jest godna polecenia.
- Jazda w stanie nietrzeźwym to jedno z najcięższych przestępstw. Taka osoba stanowi ogromne niebezpieczeństwo utraty życia dla pozostałych użytkowników dróg. Niestety, ci ostatni giną w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców - mówi Aneta Szpaderska, rzecznik ratusza.
Błażej Gawroński, dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień, zastanawia się nad prewencyjną skutecznością wywieszanych ogłoszeń. - Na pewno odniesie to skutek wobec kierowcy wymienionego w wyroku - uważa dyrektor Gawroński. - Nie wiem jednak, czy spowoduje to masowe zahamowanie jazdy w stanie nietrzeźwym u innych kierowców. Ale przy tak ogromnej skali problemu, trzeba się chwytać każdej metody.
Co o wyrokach wywieszanych w ratuszowych gablotach sądzi policja? Funkcjonariusze nie mają wątpliwości co do skuteczności takich działań. - Popieramy takie publikowanie wyroków. To bardzo dobry sposób na piętnowanie pijanych kierowców - podkreśla Anna Siwek z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji. - Takie informacje powinny być umieszczane wszędzie, gdzie tylko to się da, tak, by zapoznała się z nimi jak największa liczba osób.
|
|
Autor: Grzegorz Szydłowski |
|
|