List od czytelnika: "Pomysł na piętnowanie morderców"
|
|
|
Wpadłam na pewien - może drastyczny - ale skuteczny sposób informowania o sprawcach wypaków po pijanemu. Owszem, publikować ich wizerunki i nazwiska ale po "sąsiedzku" z seryjnymi/masowymi zabójcami. Karol Kot zabił w Krakowie 3 osoby i usiłował kolejnych 6, Joachim Knychała - a^ ofiar, Zub - też chyba 6. Te nazwiska czyta się z dresczem emocji lub wręcz grozy. A ile zabili pijani kierowcy? Nasze społeczeństwo lubuje sie w brukowcach lub programach typu 997. Może użyć tej skłonności i postawić w jednym rzędzie pijanych kierowców i morderców? wszak skutek ich działań jest jednakowy...
|