Zatrzymana pijana: prawko mi nie jest potrzebne
|
|
|
Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miała 25-letnia Marzena S. zatrzymana przez policjantów na ul. Starzyńskiego. Kobieta przy ograniczeniu do 60 km/h pędziła swoim vento 100.
Kobieta nie posiada uprawnień do kierowania autem. Jak powiedziała „prawo jazdy nie jest jej do niczego potrzebne, gdy patrzy na kierowców mających uprawnienia to aż ją ponosi". Za swoje czyny poniesie odpowiedzialność karną.
O drugiej w nocy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej pędzącego 100km/h ulicą Starzyńskiego volkswagena vento. Piratem drogowym okazała się studentka resocjalizacji 25- letnia Marzena S. Nie dość, że miała blisko dwa promile alkoholu we krwi, to jeszcze nie miała uprawnień do kierowania pojazdami. Twierdziła, że „prawo jazdy nie jest jej do niczego potrzebne. Jak widzi jeżdżących niektórych kierowców, którzy je mają, to aż ją ponosi".
Zatrzymana przyznała się do zarzucanych jej czynów i poddała dobrowolnie karze 3000 złotych grzywny. Przez dwa lata będzie ją obowiązywać zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
|