Pijani kierowcy stracą samochody?
|
|
|
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w kodeksie karnym, który daje sądom prawo orzeczenie przepadku samochodu, jako narzędzia przestępstwa - podaje "Gazeta Prawna".
Będzie to możliwe w sytuacji, gdy nietrzeźwy kierowca będzie miał powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi. W sytuacji gdy samochód nie będzie stanowił własności kierowcy, sąd będzie mógł orzec przepadek równowartości pojazdu.
Przepadek stosowany będzie wyłącznie wobec kierowców pojazdów mechanicznych. Projekt przewiduje ponadto obowiązkową publikację wizerunków pijanych kierowców.
Inne pomysły na walkę z plagą pijanych kierowców ma ministerstwo zdrowia, który chce, żeby kierowcy ukarani za jazdę po pijanemu płacili przez pięć lat trzykrotnie wyższą składkę OC.
Ministerialne pomysły budzą wątpliwości prawników, odbieranie pijanym kierowcom samochodów będzie bowiem rodziło wiele komplikacji natury prawnej, a także powstawanie niekorzystnych precedensów.
- Załóżmy, że samochód będzie własnością firmy, a wsiądzie za jego kierownicę nietrzeźwy pracownik. Właściciel będzie mógł wprawdzie na drodze cywilnej dochodzić roszczenia, ale w sytuacji, gdy pracownik będzie niewypłacalny, i tak na tym straci - powiedział w rozmowie z "Gazetą Prawną" prof. Jan Widacki, prawnik.
Pomysł resortu zdrowia na podwyższanie składek OC nie podoba się natomiast Polskiej Izbie Ubezpieczeń, która zgłosiła propozycję, żeby sądy orzekały wyższe nawiązki w sprawach dotyczących uszkodzenia ciała.
|