Pijany kierowca tira chciał dać policji łapówkę
|
|
|
2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca litewskiego tira zatrzymanego w środę do kontroli w Olszance na drodze krajowej nr 8 na odcinku Suwałki-Augustów (Podlaskie) poinformował w środę PAP Andrzej Murawski z policji w Augustowie. Mężczyzna chciał wręczyć łapówkę policjantom.
45-letni Litwin zostanie również ukarany za to, że jechał mimo obowiązującego w Podlaskiem zakazu jazdy tirów w dzień, w związku z możliwością odkształcania się nawierzchni drogi na skutek upałów. "Mężczyzna chciał także wręczyć policjantom tysiąc euro łapówki w zamian za odstąpienie od kontroli drogowej i umożliwienie mu dalszej jazdy" - dodał Murawski.
Litwin przewoził na dwóch lawetach 9 samochodów osobowych. Został zatrzymany do kontroli drogowej. Trafił do policyjnego aresztu w Augustowie; będzie przesłuchiwany gdy wytrzeźwieje.
Za jazdę po pijanemu grozi kara grzywny lub do 2 lat więzienia, a za próbę wręczenia łapówki - od roku do 10 lat więzienia. Natomiast za złamanie zakazu ruchu tirów Litwin dostanie tysiąc zł kary.
Wojewódzki inspektor transportu drogowego w Podlaskiem Mikołaj Linkiewicz powiedział PAP, że kierowcy tirów dość często łamią zakaz ruchu obowiązujący ze względu na możliwość odkształcania się asfaltowej nawierzchni dróg wskutek wysokich temperatur.
W lipcu podlaska Inspekcja za złamanie tego zakazu nałożyła 44 mandaty - to połowa ze wszystkich wymierzonych w tym czasie kar; w ocenie Linkiewicza to sporo. Najczęściej zakaz łamią obcokrajowcy.
Linkiewicz przypomniał, że zakaz ruchu tirów ze względu na możliwość odkształcania nawierzchni obowiązuje w godzinach 11.00- 22.00. Dotyczy ciężarówek cięższych niż 12 ton. Jeździć mogą jedynie tiry wożące artykuły spożywcze, towary szybko psujące się, zwierzęta oraz materiały niebezpieczne. Mogą też jeździć puste ciężarówki.
|