Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
|
|
|
Do dwóch lat więzienia grozi 42-letniemu sosnowiczaninowi, Arturowi G., który wczoraj tłumaczył się policjantom z jazdy pod wpływem alkoholu.
Pijanego kierowcę zatrzymał wracający do domu po służbie policjant. Dziwnie zachowujący się na jezdni przy ul. Armii Krajowej samochód, czujny stróż prawa zauważył w poniedziałek wieczorem, tuż przed godziną 20. Funkcjonariusz podejrzewał, że kierowca jest pijany.
Ford fiesta, za kierownicą którego siedział sosnowiczanin, jechał zygzakiem całą jezdnią. Kierowca nie zwracał uwagi na innych uczestników ruchu drogowego. Podejrzenia policjanta okazały się słuszne, Artur G. był pod wpłwem alkoholu. Badanie alkotestem, wykonane przez wezwanych na miejsce zdarzenia policjantów drogówki wykazało ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kiedy stróże prawa chcieli powtórzyć badanie sosnowiczanin zaczął zachowywać się agresywnie, więc musiał trafić do izby wytrzeźwień.
- Został potem zwolniony do domu, ale z pewnością straci prawo jazdy, a od decyzji sądu zależy, czy trafi do zakładu karnego - wyjaśnia Hanna Michta, oficer prasowy KMP w Sosnowcu.
Od niedzieli był to już piąty nietrzeźwy kierowca, którego zatrzymali policjanci w Sosnowcu.
|