Policjant wracał z pracy. Zatrzymał pijanego kierowcę
|
|
|
Policjant z komendy policji w Skarżysku zatrzymał w nocy z piątku na sobotę pijanego kierowcę. Mężczyzna przejeżdżał koło komendy wężykiem.
Była godzina 2 w nocy kiedy policjant zakończył służbę, wsiadł do prywatnego auta i chciał jechać do domu. Zauważył, że koło komendy przejeżdża opel bez włączonych świateł. Mało tego, samochód jechał tzw. wężykiem. - Około kilometra od komendy na jednej z ulic Skarżyska policjant zatrzymał auto i wezwał patrol.
Okazało się, że 26-letni kierowca opla, który wiózł jeszcze dwóch kolegów miał w organizmie około 2 promili alkoholu - informuje Grzegorz Dudek z komendy wojewódzkiej policji w Kielcach.
Pijany kierowca oświadczył także, że nie ma prawa jazdy. Został zatrzymany, za jazdę pod wpływem grozi mu do 2 lat więzienia.
|