Sąd uniewinnił "pijanego" kierowcę
|
|
|
Sąd rejonowy w Chrzanowie uniewinnił kierowcę skazanego za jazdę samochodem po zjedzeniu cukierka z nadzieniem zawierającym alkohol.
71-letni emeryt w sierpniu ubiegłego roku został zatrzymany do rutynowej kontroli drogowej. Jadł wówczas cukierka "Kapitańskiego". Ponieważ ten zawiera alkohol pierwsze badanie wskazało prawie 0,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejne dwa pokazały już zero.
Mimo to policja sprawę skierowała do sądu, a ten we wrześniu odebrał panu Mieczysławowi prawo jazdy na pół roku i ukarał 600 złotymi grzywny. Po odwołaniu sprawą zajęli się biegli i sprawa wróciła na wokandę.
Biegły toksykolog nie miał wątpliwości - pierwszy wynik pomiaru to wina cukierka. Policja po wysłuchaniu opinii odstąpiła od oskarżenia, a sąd uniewinnił pana Mieczysława. Pan Mieczysław narzekał, że ciągnąca się przez pół roku sprawa kosztowała go sporo nerwów. Sędzia tłumaczyła jednak, że to policja uznała, że należy skierować sprawę do sądu i nie mogła się ona już potoczyć inaczej.
|