Uciekając przed policją uderzył w budynek
|
|
|
Pościg za kierującym Mitsubishi zakończył się na jednej z posesji przy ulicy Głębockiej. Nietrzeźwy kierowca auta nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ścigali go aż z Ząbek. Teraz Maciej S. odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Tuż po 1:00 w nocy w Ząbkach policjanci z prewencji dali sygnał kierowcy mitsubishi do zatrzymania się. Ten jednak to zignorował i pojechał dalej. Mało tego, ewidentnie zwiększył prędkość uciekając ulicą Lewartów. Funkcjonariusze powiadomili dyżurnego stołecznego stanowiska kierowania. Rozpoczął się pościg.
Na trasę wyruszyła również załoga ruchu drogowego. Na skrzyżowaniu Głębokiej z Lewartów uciekający stracił panowanie nad samochodem i wjechał na jedną z posesji łamiąc ogrodzenie i uderzył w budynek. Po chwili na miejscu byli już policjanci. Jak się okazało, 30-letni Maciej S. był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało 1,78 promila alkoholu we krwi. Nie miał przy sobie prawa jazdy ani dokumentów samochodu. Policjanci z Białołęki przedstawią mężczyźnie zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości.
|