Nietrzeźwy chciał wieźć dzieci
|
|
|
Wczoraj w województwie mazowieckim policja zatrzymała 44-letniego kierowcę Andrzeja T., który pod wpływem alkoholu chciał prowadzić autobus ze szkolną wycieczką.
Młodzież z Zielonki miała jechać na wycieczkę do Warszawy. Dzieci zebrały się o godz. 6.30 przy ul. Powstańców. Organizatorzy wyjazdu skontaktowali się z policją, by standardowo sprawdzić autokar przed wyjazdem. Kontrola wykazała, że pojazd był sprawny, ale u kierowcy alkomat wykazał 0,6 promila. Andrzej T. trafił na komendę policji, a wycieczkę zawiózł do stolicy inny kierowca.
Kierowca poniesie skutki swoje niedyspozycji. Usłyszał już zarzuty karne, stanął przed sądem i na rok odebrano mu prawo jazdy. Poza tym sąd skazał go na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 1 tys. zł grzywny.
Niestety, podobne sytuacje nadal zdarzają się w Polsce. Kierowcy nie zdają sobie sprawy z faktu, iż nawet tzw. "kilka piwek" zmienia ich poziom koncentracji i powoduje, iż mogą być zagrożeniem dla pojazdów na drodze.
Organizatorzy wyjazdów dzieci i młodzieży mogą poprosić o sprawdzenie stanu pojazdu i kierowcy. Przykładowo, w Warszawie turyści mogą to zrobić, dzwoniąc pod nr tel. 022 603 77 18 do 16 (w godz. 8 - 16) i 022 603 77 55 (przez całą dobę). Można również zwrócić się do Inspekcji Transportu Drogowego (0228316082).
|