2,75 promila i 24 tony ładunku
|
|
|
Pijany kierowca wiózł 24 tony ładunku, grozi mu do 2 lat więzienia.
Do dwóch lat więzienia grozi 43-letniemu słowackiemu kierowcy, który mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie, prowadził po dolnośląskich drogach tira z 24-tonowym ładunkiem.
Ten niebezpieczny transport policjanci zatrzymali w Ząbkowicach Śląskich, na drodze krajowej nr 8. Funkcjonariusze zauważyli, że ciężarówka to jedzie środkiem drogi, to przejeżdża z jednego pasa na drugi.
"Kierowca stwarzał w ten sposób bardzo poważne zagrożenie bezpieczeństwa" - powiedziała we wtorek Ilona Golec z komendy policji w Ząbkowicach Śląskich.
Jak się okazało, kierujący ciężarowym volvo obywatel Słowacji miał w organizmie 2,75 promila alkoholu.
"Mężczyzna przyznał, że pił alkohol na przejściu granicznym w Kudowie Zdroju, a potem jechał do Wrocławia. Został zatrzymany" - dodała Golec
|
|
Autor: PAP/motoryzacja.interia.pl |
|
|