Mniej pijanych za kierownicą?!
|
|
|
W kwietniu po raz pierwszy od 2000 r. znacząco zmniejszyła się liczba nietrzeźwych kierowców, zatrzymanych na polskich drogach - wynika z policyjnych statystyk.
W porównaniu z kwietniem 2006 r. zatrzymano ich o blisko 5 tys. mniej.
"Przez pierwsze trzy miesiące tego roku ta liczba, podobnie jak w poprzednich latach, wzrastała. W kwietniu spadła o ok. 30 proc." - powiedział Marcin Szyndler z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Według danych KGP w minionym miesiącu zatrzymano 12 tys. 71 pijanych kierowców, analogicznie w kwietniu 2006 r. - 16 tys. 921. Od początku tego roku policjanci zatrzymali natomiast 50 tys. 937 nietrzeźwych kierujących; w tym samym czasie w ubiegłym roku - 51 tys. 207.
"Tak naprawdę trudno spekulować, czym to jest spowodowane. Duży wpływ na liczbę zatrzymanych mogą mieć jednak sądy 24-godzinne i to, że kary za jazdę po pijanemu stały się dla kierowców bardziej realne" - powiedział Szyndler.
Działające od marca sądy 24-godzinne mogą skazywać w trybie przyspieszonym osoby, które dopuściły się m.in. chuligańskich wybryków, brały udział w bijatykach lub prowadziły samochód pod wpływem alkoholu. Zgodnie z prawem kierowcy, którzy mają powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, popełniają przestępstwo, za które grozi do dwóch lat więzienia.
Policjanci podkreślają, że zmniejszenie się liczby zatrzymanych pijanych kierowców jest dobrym sygnałem. Dodają jednak, że nadal zatrzymuje się ich na polskich drogach o wiele za dużo. Świadczą o tym niechlubne statystyki z ubiegłych lat - w 2005 r. zatrzymano ich ponad 192 tys., w 2006 - prawie 202 tys.
|