Kierowcy TIR-ów i alkohol
|
|
|
Kierowcy ciężarówek potocznie nazywanych TIR-ami przyznają, że widzieli, jak ich koledzy po fachu piją w pracy.
- Na parkingach, gdy jest dłuższa przerwa, niektórzy wypiją piwo. W przypadku polskich kierowców nie widziałem, by to było coś więcej. Kierowca musi się pilnować, bo z tego utrzymuje rodzinę - mówi Mariusz Piekarski, kierowca z 21-letnim stażem. - Gorzej jest z kierowcami zza wschodniej granicy. Ci piją i to nie tylko browar, ale nawet wódkę. A po „przebalowanej" nocy na parkingu, jadą dalej.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Komisariatu Autostradowego zatrzymali nietrzeźwego kierowcę z Litwy. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Józef Klimczewski, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego potwierdza fakt, że wśród kierowców zagranicznych pod wpływem alkoholu najczęściej prowadzą kierowcy zza wschodniej granicy Polski.
W ubiegłym roku na wielkopolskim odcinku A2 zatrzymano 92 nietrzeźwych zasiadających za kółkiem. Niektórzy z nich doprowadzili do poważnych wypadków. Tak było pod Nagradowicami, gdzie autocysterna zablokowała autostradową jezdnię. Również kierujący TIR-em, który staranował kasy znajdujące się w Lądku, miał 3 promile alkoholu we krwi. Zdaniem policjantów z Komisariatu Autostradowego w Poznaniu - Kotowie nie ma tygodnia, by na autostradzie nie był sprawdzany stan trzeźwości kierujących.
W tym roku zatrzymali oni już 57 nietrzeźwych prowadzących. Z pięciu kolizji, do których doszło w tym roku na A2, aż trzy spowodowali właśnie nietrzeźwi.
Bywa, choć bardzo rzadko, że osoby pracujące w autostradowych kasach zauważają nietypowe zachowanie kierowcy.
- Kilka razy byliśmy powiadamiani o dziwnym zachowaniu kierującego - wyjaśnia Renata Rychlewska, rzecznik spółki Autostrada Eksploatacja. - Kasjerka za pomocą interkomu przekazuje informację do Centrum Zarządzania Autostrady, które powiadamia policję.
|