Rekordowy wynik pijanego kierowcy busa
|
|
|
Samochód zatrzymano w poniedziałek około godz. 20.30 podczas akcji policji, która wzięła pod lupę prywatnych przewoźników. - Bus zatrzymał się na Żelaznej i wysadził pasażerów. Potem zatrzymaliśmy go do kontroli - opowiada jeden z policjantów.
Od kierowcy czuć było alkohol, więc poddano go testowi. Wynik był zaskakujący - Podczas pierwszej próby około 1,7 promila, a podczas drugiej blisko 2 promile. 28-letni kierowca tłumaczył, że jest chory i musiał wziąć leki na spirytusie - dodaje policjant.
- Nie rozumiem pasażerów, którzy jechali tym samochodem z takim kierowcą. Nietrudno sobie wyobrazić, jakie to niebezpieczeństwo, ale nikt nie wpadł na pomysł, żeby np. zadzwonić na policję - nówi Jarosław Kopciara, naczelnik kieleckiej drogówki. I zapowiada kolejne kontrole kierowców busów.
|