Auto wjechało w skarpę. Kierowca na podwójnym gazie
|
|
|
Kierowca opla zjechał na prawe pobocze i uderzył w skarpę. Okazało się, że był pijany. W wyniku wypadku jedna osoba trafiła do szpitala. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z Wasilkowa.
We wtorek w nocy, około godziny 23.30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o wypadku drogowym do jakiego doszło na krajowej "ósemce" niedaleko Wasilkowa. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 26-letni kierowca opla najprawdopodobniej jadąc zbyt szybko w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawe pobocze.
Następnie jego auto po przejechaniu przez boczną drogę ostatecznie zatrzymało się na skarpie. W wyniku uderzenia jeden z dwójki pasażerów astry z urazem kręgosłupa i klatki piersiowej trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący był pijany. Miał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Przyczyny i szczegółowe okoliczności wypadku ustalają policjanci.
|