Na podwójnym gazie prosto w mostek
|
|
|
Na krakowskim Kozłówku na oczach strażników miejskich pijany kierowca uderzył samochodem w barierę mostu na rzece Drwince.
Spod pokrywy silnika zaczął wydobywać się dym, a na ziemi pojawiły się kałuże paliwa. Kiedy strażnicy podbiegli do pojazdu, wysiadł z niego pijany mężczyzna. Na miejscu dla pasażera siedziała kobieta, która nie była w stanie sama otworzyć drzwi.
Pasażerka uskarżała się na bóle kręgosłupa. Mężczyzna bełkocząc próbował wyjaśniać przyczynę wypadku. Nie chciał okazać strażnikom dokumentów, przeklinał i groził funkcjonariuszom.
Próbował także uciec z miejsca wypadku. Stawał się coraz bardziej agresywny. Próbował uderzyć strażnika.
Na miejscu zjawili się ratownicy, straż pożarna i policja. 56 - letni mieszkaniec Krakowa stanie przed sądem.
|
|
Autor: Darek Zalewski, TOK FM |
|
|