Ponad 2,2 promila alkoholu we krwi miał 54- letni ksiądz, którego zatrzymali policjanci, gdy jechał volkswagenem w centrum Warszawy. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.
Jak powiedziała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, w nocy z poniedziałku na wtorek funkcjonariusze patrolujący Plac Bankowy zauważyli jadący zygzakiem samochód.
"Gdy zatrzymali pojazd do kontroli zorientowali się, że kierujący nim mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, 54-letni Antoni M. miał ponad 2,2 promila alkoholu we krwi" - dodała.
Duchowny, gdy wytrzeźwieje, odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
|