Pijany do policjantów: panowie, nie róbcie cyrku
|
|
|
Panowie, macie stówę, zawieźcie mnie do domu i nie róbcie cyrku. Tymi słowami 69-letni pijany rowerzysta przekonywał policjantów, by dali mu spokój.
Policjanci patrolujący ul. Jastrzębią w Częstochowie zauważyli rowerzystę, który na widok radiowozu nagle skręcił w boczną ulicę. Funkcjonariusze pojechali za uciekającym mężczyzną. Gdy go zatrzymali, okazało się, że rowerzysta jest pijany. Nie chciał podać swoich danych, stawiał opór, obrażał policjantów. Gdy to nie pomogło, położył na kolana funkcjonariusza 100-złotowy banknot, jako "argument", by odstąpić od czynności służbowych. Przekonywał, by policjanci dali mu spokój i zawieźli go do domu. Bezskutecznie.
Teraz za znieważenie, jazdę w stanie nietrzeźwym oraz usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej 69-latkowi grozi do ośmiu lat więzienia.
|