Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Poznaniu zatrzymali 61-letniego pijanego kierowcę. W aucie mężczyzny znaleziono dwie sztuki broni myśliwskiej, amunicję i części zwierzęcego mięsa. Policjanci ustalają obecnie, czy zatrzymany mężczyzna nie dopuścił się kłusownictwa.
Do zatrzymania doszło na ulicy Krzywoustego. Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Poznaniu patrolujący rejon Nowego Miasta zainteresowali się kierującym samochodem Opel Astra, jadącym z kierunku Kórnika. Już po chwili, podczas rutynowej kontroli okazało się, że kierowca Opla jest pijany - badanie wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Na tylnym siedzeniu Opla policjanci znaleźli dwie sztuki broni myśliwskiej. Poza sztucerem i dubeltówką znajdowało się tam również ponad 50 sztuk amunicji.
W bagażniku auta, w workach foliowych znaleziono kawałki zwierzyny, prawdopodobnie dziczyzny. 61-latek zatrzymany został w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Akta sprawy przekazano ponadto do Prokuratury. Istnieje bowiem podejrzenie, że mężczyzna posiadający pozwolenie na broń mógł złamać przepisy łowieckie. Związane jest to m.in. z obowiązującym obecnie okresem ochronnym na polowanie na niektóre gatunki zwierząt.
|