Spowodował wypadek i uciekł
|
|
|
Kierowca renault 19 zjechał nagle na lewy pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem kia, który, uderzony, dachował.
Do groźnego wypadku doszło we wtorek po południu pod Choszcznem. Sprawca, który wyszedł z wypadku bez szwanku nie zainteresował się nawet uwięzionymi w drugim samochodzie pasażerami. A, że jego auto nie nadawało się do dalszej jazdy odszedł z miejsca wypadku na piechotę.
Później zadzwonił do znajomej, żeby zawiozła go do domu. Kobieta zabrała go do auta, ale pojechała nie do domu, tylko na miejsce wypadku, gdzie oddała w kierowcę w ręce policji.
Dwaj pasażerowie samochodu kia trafili do szpitala. Na szczęście obrażenia okazały się niegroźne i po badaniach mogli wrócić do domu.
Kierowca renault, 28-letni Łukasz S. został zatrzymany. W wydychanym powietrzu miał ponad dwa promile alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu do dwóch lat więzienia.
|