Nie przyznał się do własnego auta
|
|
|
Ponad trzy promile alkoholu miał kierowca, który przyjechał pod sklep w jednej z miejscowości pod Głogowem. Kiedy zauważył policjanta, udawał, że to nie jego samochód.
We wtorek ok. godz. 13 dzielnicowy z rewiru w Kotli zauważył kierowcę, który zaparkował pojazd i wysiadł z niego, a następnie chwiejnym krokiem poszedł do sklepu. Wychodził z zakupami i zamierzał wsiąść do samochodu, jednak na widok policjanta, ominął auto i chciał odejść. Został zatrzymany do kontroli, bo śmierdziało od niego wódką i bełkotał.
Badanie wykazało ponad trzy promile alkoholu. Pijak został zatrzymany w policyjnym areszcie. Grozi mu teraz do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy.
|