Na Balonowej ucieczka pijanej, uderzenie i płomienie
|
|
|
W piątkową noc mieszkańcy ul. Balonowej w Toruniu mogli poczuć się niczym w trakcie filmu akcji.
Tego dnia kwadrans po godz. 23. na cichej, małej uliczce w Toruniu policjanci chcieli zatrzymać do kontroli pędzący renault megane. Kierująca nim kobieta, zamiast się zatrzymać na widok policjantów, dodała gazu.
Skończyło się to fatalnie. Po chwili kobieta straciła panowanie nad autem i uderzyła prosto w słup oświetleniowy.
Samochód przewrócił się na prawy bok i stanął w płomieniach. Jeden z policjantów zaczął gasić ogień, a drugi wyciągnął kobietę z auta. Na miejsce przybyli też strażacy oraz pogotowie.
Sprawczyni wypadku, 38-letnia mieszkanka podtoruńskiej wsi, trafiła do szpitala. Nie odniosła poważniejszych obrażeń. Początkowo odmawiała badań na zawartość alkoholu w organizmie.
Dopiero po kilku godzinach udało się ją zbadać - miała wówczas prawie trzy promile. Dodatkowo już w 2009 r. za jazdę po alkoholu dostała dwuletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Teraz znów stanie przed sądem.
|