REKLAMA:
[an error occurred while processing this directive]
Strona główna Aktualności Artykuły Napisali o nas Księga gości Przyłączyli się
Aktualności
  poniedziałek 9 stycznia 2006  
Co się robi, żeby było mniej pijanych kierowców?
 
 
Tymczasem kazdego dnia na podlaskich drogach policja zatrzymuje 10-15 pijanych kierowców. W weekendy liczba ta rośnie dwa albo trzy razy. Jak z ta plaga walczyć?

Jeden tylko przykład: w ostatnią sobotę wieczorem w miejscowości Dręstwo w okolicach Augustowa pijany kierowca poloneza stracił panowanie nad autem i uderzył w pień drzewa. Samochód stanął w ogniu. Nieprzytomny mężczyzna z objawami zatrucia trafił do szpitala. Tam okazało się, że ranny 56-latek nie powinien kierować autem, ponieważ sąd wcześniej zabrał mu prawo jazdy.

Gdyby sprawcy takich wyczynów byli piętnowani po nazwisku, może działałoby to odstraszająco?

W listopadzie prokurator apelacyjny w Białymstoku Sławomir Luks wydał specjalne zalecenie, aby prokuratorzy bardziej restrykcyjnie zaczęli traktować pijanych kierowców. Mogą im zabrać samochód, a w rażących przypadkach składać do sądu wnioski o publikowanie danych personalnych w prasie.

W Białymstoku w praktyce okazało się, że co prawda wystawiono ponad 20 wniosków o zatrzymanie auta (jest zwracane od razu, jeżeli kierowca wpłaci pieniądze na poczet przyszłej kary, przeważnie kilka tysięcy złotych), ale żadnego o publikację wyroku w mediach. Prokuratura tylko raz zgodziła się na podanie nazwiska pijanego kierowcy. Zrobiła to na wniosek jednej z gazet.

Dlaczego tak się dzieje? Prokuratura przyjęła zasadę, że wnioski o podanie wyroku do publicznej wiadomości dotkną tylko tych kierowców, którzy kolejny raz zostaną zatrzymani na jeździe po pijanemu albo też spowodują bardzo poważne zagrożenie.

- W mojej jednostce nie było jeszcze tak drastycznych przypadków - tłumaczy prokurator Bożena Kiszło z prokuratury Białystok Południe.

Najwięcej spraw pijanych kierowców trafia do Prokuratury Rejonowej. Tam jednak ponad 80 procent sprawców od razu przyznaje się do wszystkiego i dobrowolnie poddaje się karze. Dzięki czemu sami sobie wybierają sposób ukarania (na to musi się zgodzić prokuratura i sąd).

- Żadna z takich osób nie chce, żeby ktoś wiedział o tym, co zrobiła. Nie ma więc co się dziwić, że nie składają wniosków o publikację swoich nazwisk - wyjaśnia prokurator Urszula Sieńczyło z Prokuratury Rejonowej.

Również białostockie sądy nie są skore do wydawania wyroków nakazujących publikację danych pijanego kierowcy.

- Sędziowie rzadko nakazują upublicznienie danych kierowcy. W moim wydziale tylko kilku sędziów orzekało takie kary, ale nie robili tego na wniosek prokuratur - powiedziała nam Marzenna Roleder, przewodnicząca wydziału karnego w Sądzie Rejonowym w Białymstoku.

Sami sędziowie pytani, dlaczego nie stosują częściej tego środka karnego, mówią, że skoro zabranie prawa jazdy i grzywna nie powstrzymuje kierowcy od dalszej jazdy samochodem, to notatka w gazecie tym bardziej nie spowoduje poprawy. Boją się też sytuacji, kiedy dla niektórych publikacja w prasie będzie swoistym powodem do dumy, a nie do wstydu.

Jeżeli kierowca ma od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi, trafia przed sąd grodzki (bo popełnił wykroczenie). Grozi mu areszt, grzywna od 50 do 5 tys. zł i zatrzymanie prawa jazdy na minimum sześć miesięcy, a maksimum trzy lata. Kiedy ma ponad 0,5 promila (to już jest przestępstwo), może trafić do więzienia nawet na dwa lata oraz zapłacić grzywnę w wysokości do 720 tys. zł. Prawo jazdy może stracić nawet na dziesięć lat. Sądy - nawet bez wniosku prokuratury - mogą orzec dodatkową karę, czyli upublicznienie nazwiska pijanego kierowcy. Wtedy taki kierowca sam płaci za ogłoszenie prasowe.
 
 
Ostatnie komentarze
Strony:

Brak komentarzy

Strony:
Napisz własny komentarz
Opcje dodatkowe

Wróć do:

Poprzedniej strony

Opcje wiadomości:

Wersja do druku

wyślij link
Reklama: strony www Opole Kosmetyka twarzy, kremy nawilzajace skóre twarzy, kwas hialuronowy to najlepsze nawilzenie. kremy nawilzajace i kremy do twarzy" Regeneracja skóry twarzy i nawilzenie dobrymi kosmetykami to podstawa pielegnacji skóry. Przedluzanie, zageszczanie rzes metoda 1 do 1, Opole

Temat:

Nowości

Najczęściej czytane:

Nie zrozumiał, że jest pijany
Rekordowa ilość alkoholu we krwi
20-latek chciał poszaleć i zabił dwie osoby
Bicz na pijanych kierowców
Sąd puścił wolno pijanego kierowcę
Pijany kierowca wjechał w przechodniów
Pasażerka zareagowała
Był pijany i nie miał siły dalej jechać
Pijana 60-latka staranowała 4 auta
Napadnięty przez bandytów inwalida ma sprawę, bo uciekł im autem po pijanemu

Wg. tematyki:

Wszystkie tematy

Nowości

Listy

Fakty

Reklama:
Atrakcyjne strony internetowe, funkcjonalne strony www Opole to Twoja lepsza strona w internecie. reklama w internecie
Zdrowie kobiety Kosmetyczka OpoleSalon Kosmetyczny Opole
do góry