|
Orzechowski skazany za jazdę po pijaku
|
|
|
|
|
Groziły mu dwa lata więzienia, skończyło się na grzywnie i trzyletnim zakazie prowadzenia samochodów. Taką karę wymierzył sąd byłemu już szefowi LPR Mirosławowi Orzechowskiemu. W marcu został on przyłapany na kierowaniu autem po pijaku.
Wyrok jest łagodny, bo Orzechowski przyznał się do winy i zadeklarował dobrowolne poddanie się karze. W tej sytuacji sąd zdecydował, że były już szef LPR musia zapłacić 5 tys. zł grzywny i przez 3 lata nie będzie mógł siąść za kierownicą samochodu.
Mirosław Orzechowski został złapany na "podwójnym gazie" na początku marca. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Prokuratura miała także zeznania właścicieli auta, którzy twierdzili, że ówczesny szef LPR uszkodził swoim autem na parkingu ich samochód.
Tuż po nagłośnieniu sprawy Orzechowski przekonywał na swoim blogu, że nigdy nie jeździ po pijanemu. Podkreślał, że feralnego wieczoru odwiedził znajomych, wypił wytrawne czerwone wino i szedł do bankomatu wypłacić pieniądze na taksówkę, gdy został zaczepiony przez młodego człowieka, który twierdził, że samochód polityka "miał zadrapać drzwi jego luksusowego audi".
|
Aktualności
Napisz własny komentarz
Poprzedniej strony
Wersja do druku
wyślij link
