2,5 tysiąca pijanych za kierownicą
|
|
|
Aż 2513 pijanych kierowców złapała policja w długi weekend. Na drogach zginęły 54 osoby, prawie 900 zostało rannych - to krwawe podsumowanie majówki, na którą wyjechały tysiące Polaków.
"Mimo policyjnych apeli zatrzymaliśmy dużą liczbę nietrzeźwych kierowców" - mówi rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. W ręce mundurowych wpadło ponad 2,5 tysiąca pijanych. A przecież policjanci złapali tylko część z tych, którzy wsiedli za kierownicę po alkoholu.
W ciągu majowego weekendu na drogach było 631 wypadków, w których zginęły 54 osoby, a 877 zostało rannych.
Największy ruch był na drogach w środę - gdy wiele osób zdecydowało się na wyjazdy - i w niedzielę, gdy Polacy wracali z krótkich wakacji.
"Szczególnie w niedzielę widoczne były utrudnienia na drogach dojazdowych do miast i wyjazdowych z miejscowości turystycznych. Mimo że policjanci byli w newralgicznych miejscach -tworzyły się korki. Tak było m.in. na popularnej zakopiance" - relacjonuje Sokołowski.
|