Miał odzyskać prawo jazdy, ale... znów jechał pijany
|
|
|
W nocy z wtorku na środę bytomscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Okazało się, że równo dwa lata temu za takie samo przestępstwo stracił prawo jazdy, a o jego zwrot mógł się ubiegać od... trzech dni.
Policjanci patrolujący centrum miasta na ul. Mickiewicza zauważyli mercedesa jadącego zygzakiem. Okazało się, że kierowca ma 2,85 promila alkoholu w organizmie i to nie jest pierwszy wybryk tego rodzaju. Dwa lata temu za jazdę pod wpływem alkoholu 44-latek utracił prawo jazdy, o którego odzyskanie mógł się ubiegać od minionej niedzieli.
Zatrzymany twierdził, że miał zamiar poddać się egzaminowi i koniecznym badaniom, ale nie zdążył. Nie będzie już jednak mieć tej możliwości, bo sąd z pewnością nałoży na niego kolejny kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów. Może też wysłać go na dwa lata do więzienia.
|