94 proc. mieszkańców Unii obawia się pijanych kierowców
|
|
|
Wprowadzenie bardziej rygorystycznych norm bezpieczeństwa pojazdów oraz współpraca z władzami państw członkowskich w zakresie szkoleń użytkowników dróg to tylko niektóre z zamierzeń, które Komisja Europejska ujęła dwa dni temu w programie mającym na celu poprawę bezpieczeństwa na europejskich drogach.
Nowy program na lata 2011-2020 ma na celu zmniejszenie o połowę w skali roku liczby ofiar śmiertelnych.
To nie pierwszy raz, kiedy Komisja Europejska zwraca uwagę na bezpieczeństwo użytkowników dróg. Poprzedni program został przyjęty w 2001 r. i przyniósł wymierne korzyści. Liczba ofiar śmiertelnych w 2009 r. w Hiszpanii, Estonii, Portugalii oraz na Łotwie spadła o 50 proc. w porównaniu do 2001 r. Średnia unijna była niższa i wyniosła 36 proc. Pokazuje to, jak potrzebne są tego typu inicjatywy.
Mieszkańcy Unii Europejskiej także widzą potrzebę podejmowania kolejnych działań wpływających na ich bezpieczeństwo. Z przeprowadzonego w czerwcu na zamówienie KE sondażu Eurobarometru wynika, że największe zagrożenie stanowią kierowcy prowadzący pod wpływem alkoholu - uznało tak 94 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znalazły się: nadmierna prędkość, rozmowy przez telefon bez użycia zestawu słuchawkowego oraz niezapięte pasy. Nie dziwi więc fakt, że mieszkańcy Europy oczekują przede wszystkim działań mających na celu poprawę stanu dróg oraz zmian w przepisach drogowych.
Zmiany potrzebne są także w Polsce. Pomimo że statystyki z roku na rok wyglądają coraz lepiej, to w dalszym ciągu odsetek zabitych na polskich drogach należy do najwyższych w całej Unii. Tylko w ubiegłym roku na polskich drogach zginęły 4564 osoby, a policja zatrzymała ponad 173 tys. nietrzeźwych kierowców. O tym, ze mamy z tym duży problem, wskazuje także sondaż Eurobarometru, w którym aż 97 proc. ankietowanych Polaków uznało jazdę po alkoholu za największe zagrożenie na drogach. Na drugim miejscu (80 proc. ankietowanych) znalazła się nadmierna prędkość.
Można mieć nadzieję, że sytuacja na polskich drogach będzie się dalej poprawiać. Z pewnością mają na nią wpływ akcje podejmowane cyklicznie przez policję, np. „Trzeźwe poranki". Na poprawę bezpieczeństwa może także wpłynąć obowiązujący od 1 lipca nowy kodeks karny, który przewiduje surowsze kary dla nietrzeźwych kierowców, łącznie z dożywotnim odebraniem prawa jazdy.
Pełny raport Eurobarometru „Road safety" dostępny jest na stronie Komisji Europejskiej .
|