Samochód z pijanymi mężczyznami uderzył w drzewo
|
|
|
Na przydrożnym drzewie zakończyli w Węglówce (pow. krośnieński) jazdę samochodem trzej pijani mężczyźni. Kierowca trafił do aresztu, a jego koledzy do szpitala.
Do wypadku doszło we wtorek przed godz. 2 w nocy na drodze prowadzącej w kierunku Wysokiej Strzyżowskiej. Policjanci ustalili, że na prostym odcinku jezdni audi A3 zjechało nagle na prawą stronę i uderzyło w rosnące za poboczem drzewo. Samochodem jechali trzej mieszkańcy powiatu krośnieńskiego w wieku 28, 21 i 17 lat. Dwaj młodsi oświadczyli, że autem kierował 28-latek.
Okazało się, że wszyscy mężczyźni byli pijani. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 21-latka prawie 1,7 promila, a w organizmie 17-latka prawie promil alkoholu. - Trzeci z mężczyzn był tak pijany, że nie pamiętał, co się wydarzyło, a wydmuchanie odpowiedniej ilości powietrza przerosło jego możliwości - mówi Marek Cecuła z policji w Krośnie.
Policjanci przewieźli 28-latka do szpitala i tam pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu. Mężczyzna został potem zatrzymany. Do szpitala trafili również dwaj pozostali mężczyźni, którzy zostali ranni. Badania wykazały u 21-latka podejrzenie uszkodzenia kręgosłupa, zaś u 17-latka uraz głowy i nogi. W samochodzie policjanci zabezpieczyli ślady biologiczne, które pozwolą jednoznacznie określić, kto w chwili wypadku siedział za kierownicą audi.
|