Kierownik pogotowia wypadkowego pijany wsiadł za kierownicę
|
|
|
Kierownik pogotowia wypadkowego poznańskiej drogówki jadąc po pijanemu, spowodował kolizję - dowiedziała się "Polska Głos Wielkopolski". Do incydentu doszło w miniony weekend, w nocy z piątku na sobotę.
Mężczyzna prowadzący mercedesa jechał zygzakiem, aż wreszcie - na ulicy Szamarzewskiego - spowodował kolizję. Wysiadł z auta i odszedł z miejsca stłuczki. Z jego rozpoznaniem nie mieli jednak problemów świadkowie. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do jeżyckiego komisariatu. Miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponieważ sam był funkcjonariuszem z kilkunastoletnim stażem służby w Wydziale Ruchu Drogowego komendy miejskiej w Poznaniu, o sprawie natychmiast została zawiadomiona prokuratura. Wszczęto śledztwo.
- Nie dostaliśmy dotąd pisemnej decyzji prokuratora - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Gdy tylko komendant miejski ją otrzyma, podejmie stosowne kroki. Funkcjonariusz, gdy komenda otrzyma informację o zarzutach, zostanie zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych. Grozi mu wyrzucenie z pracy. To nie pierwszy w minionych tygodniach taki przypadek. Ze służbą pożegnał się zastępca naczelnika Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KMP w Poznaniu, którego w październiku w Wągrowcu przyłapano na jeździe autem po wypiciu alkoholu.
|
|
Autor: Agnieszka Smogulecka |
|
|