Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wracając z przyjęcia samochodem, zasnął na środku drogi w Łomnicy. Jak się później tłumaczył, zatrzymał się, gdyż nie miał już siły dalej jechać.
Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 3 promile. Mężczyźnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozić może nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
13 czerwca 2010 roku około godziny 17.15 na numer alarmowy policji zadzwoniła osoba, która powiadomiła o stojącym na środku ulicy w Łomnicy samochodzie. Według zgłoszenia spał w nim kierowca.
Policjanci na ulicy Świerczewskiego w Łomnicy, na środku drogi zauważyli samochód marki Peugeot, w którym spał mężczyzna. Policjanci obudzili go. Kierującym okazał się 44-letni mieszkaniec gminy Mysłakowice. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 3 promile. Mężczyzna przyznał się że wracał z przyjęcia. Był tak pijany, że nie miał siły dalej jechać i zasnął w aucie.
Mężczyźnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozić może nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Na jak długo straci on prawo jazdy zadecyduje sąd.
|