|
Motorniczy zatrzymał na skrzyżowaniu pijanego kierowcę
|
|
|
|
|
Auto tarasowało torowisko na ul. Jedności Narodowej we Wrocławiu. Okazało się, że kierowca jest pijany. Motorniczy zabrał mu kluczyki ze stacyjki i wezwał policję.
Dziś około godz. 8 na skrzyżowaniu Jedności Narodowej i Wyszyńskiego motorniczy musiał wysiąść z tramwaju, bo na torowisku stał samochód, a jego kierowca ani myślał odjechać. Motorniczy przez chwilę myślał nawet, że może coś mu się stało, bo nie reagował na dzwonienie.
Podszedł do samochodu i zobaczył, że kierowcy nic nie jest, tylko zatrzymał się na środku skrzyżowania, żeby porozmawiać przez telefon. Gdy skończył, otworzył drzwi. Wtedy motorniczy poczuł wyraźną woń alkoholu. Kierowca był w sztok pijany. Motorniczy szybko wyjął mu kluczyki ze stacyjki i przez radio wezwał policję.
|
Aktualności
Napisz własny komentarz
Poprzedniej strony
Wersja do druku
wyślij link
